40-latek zakończył profesjonalną karierę w połowie 2019 roku i niezwłocznie rozpoczął swoje nowe życie w piłkarskim świecie w charakterze doradcy technicznego w drużynie „The Blues”.
Były reprezentant Czech wywiązywał się bardzo dobrze z powierzonych mu obowiązków, ale w obliczu sankcji nałożonych na Romana Abramowicza, co w konsekwencji zmusiło rosyjskiego miliardera do sprzedania londyńskiego klubu, postanowił nie sprawować dalej tej roli u nowych właścicieli i wraz z końcem czerwca bieżącego roku opuścił struktury Chelsea.
Od tego momentu Petr Čech nie zdecydował się na nawiązanie współpracy z innym zespołem.
Uznał za to, że może wykorzystać ten fakt do rozwijania swojej innej sportowej pasji w postaci hokeja.
40-latek łączył już ją z zajmowaną funkcją w „The Blues” jako gracz Guildford Phoenix, gdzie dołączył w 2019 roku i zakończył miniony sezon wywalczeniem wszelkich możliwych do zdobycia trofeów z ekipą z National Ice Hockey League 2 (rozgrywki dla półamatorów), w której występował z Polakiem - Adrianem Dusznikiem.
Teraz Czech skorzystał z okazji do wejścia na bardziej profesjonalny poziom poprzez podpisanie kontraktu na sezon 2022/2023 z Chelmsford Chieftains z Division 1 - South, czyli drużyną rywalizującą w trzeciej klasie rozgrywkowej w hokeju w Wielkiej Brytanii.
- Jestem podekscytowany nowym wyzwaniem z Chieftains. Nie mogę się doczekać, aby pomóc zespołowi osiągnąć wyznaczone cele - powiedział Čech po zawarciu umowy.
Čech może pochwalić się już udanym debiutem w wygranym starciu z Oxford City Stars (6:4), w którym zgarnął tytuł najlepszego zawodnika meczu w swojej ekipie.