Nowa umowa defensora z „The Clarets” obowiązuje do 30 czerwca 2022 roku. Poprzedni dokument łączył zawodnika z klubem do końca przyszłego sezonu.
Tarkowski trafił na Turf Moor w lipcu 2016 roku z drugoligowego Brentford za cztery miliony euro. W poprzednim sezonie stoper pełnił rolę zmiennika, natomiast w bieżącej kampanii ligowej po odejściu Michaela Keane’a do Evertonu jest członkiem pierwszego zespołu. Jak dotąd zagrał dziewiętnaście spotkań w Premier League w tym sezonie.
Obrońca od 16 grudnia poprzedniego roku był zmuszony pauzować trzy mecze z powodu urazu. 25-latek wrócił do składu na mecz z Liverpoolem (1:2). Znajdujący się na liście życzeń Arsenalu i Manchesteru City defensor postanowił przedłużyć umowę, o czym poinformowała oficjalna strona internetowa klubu.
- Cieszymy się, że Tarkowski zostaje z nami na dłużej. Zrobiliśmy wszystko, co trzeba, aby przedłużyć z nim współpracę. Było to niezwykle ważne, ponieważ jego poprzedni kontrakt wygasał z końcem następnego sezonu – powiedział trener Burnley, Sean Dyche.
Tarkowski poza brytyjskim paszportem ma polskie korzenie. Obrońca jest wnukiem polskiego czołgisty, który walczył w drugiej wojnie światowej. Stoper nie grał w młodzieżowych reprezentacjach Anglii, co daje większe szanse polskiej federacji. Sam zawodnik nie wyklucza gry dla Polski, o czym opowiadał w wywiadzie dla „Przeglądu Sportowego”.