24-letni piłkarz nazywany jest mianem niespełnionego talentu. Były menadżer Manchesteru United Alex Ferguson bardzo mocno liczył na jego rozwój, jednakże po kilku latach spędzonych w Manchesterze United, przeszedł do Santosu, ponieważ nie spełnił pokładanych w nim nadziei.
Ten środkowy pomocnik zaliczył zaledwie osiem występów w barwach seniorskiej drużyny "Czerwonych Diabłów". Tylko trzy razy zaczynał mecz od początku.
Obecny klub Brazylijczyka rozgrywa swoje mecze w czwartej klasie rozgrywkowej, czyli brazylijskiej Serie D.