OFICJALNIE: Rekord transferowy Interu zagrożony. Barella w Mediolanie!

fot. Transfery.info
Paweł Hanejko
Źródło: Inter

Inter poinformował o pozyskaniu Nicolò Barelli, który może zostać najdroższym zawodnikiem w historii klubu.

Dobiegła końca saga związana z transferem Nicolò Barella. Jedna z gwiazd Mistrzostw Europy U-21 podjęła decyzję odnośnie do swojej przyszłości i następne lata spędzi w Interze. Negocjacje w tej sprawie trwały ładnych kilka tygodni, ale strony dopiero parę dni temu znalazły zadowalający konsensus. Na jego mocy Włoch trafi na Giuseppe Meazza na zasadzie wypożyczenia do 30 czerwca 2020 roku z obowiązkiem wykupu. Najpierw na konto Cagliari przelane zostanie 12 milionów euro, a po roku następne 25 milionów euro.

Wówczas to w życie wejdzie też umowa indywidualna piłkarza, która będzie obowiązywać do 30 czerwca 2024 roku. Ponadto w kontrakcie znalazły się różnego rodzaju bonusy, uzależnione od dokonań zawodnika. W razie osiągnięcia wyznaczonych celów kwota transakcja może wynieść nawet 50 milionów euro.

Jeśli spełnione zostaną warunki bonusów, Barella zostanie najdroższym piłkarzem w historii Interu. Dotychczas najwięcej zapłacono... w 1999 roku za Christiana Vieriego, bo 49 milionów euro, wówczas był to największy w historii transfer na świecie. 

Nie trzeba jednak będzie długo czekać, żeby świetnie rokujący pomocnik zadomowił się w czołówce największych transferów Interu, bo już podstawowe 37 milionów euro sytuuje go na trzecim miejscu tuż za João Mário, który kosztował 40 milionów euro.

Barella, pomimo tego, że testy medyczne ma już za sobą, dołączy do nowych kolegów dopiero we wtorek. Wówczas to Inter wybierze się na tournée po Chinach.

22-latek poprzedni sezon zakończył z jednym golem i czterema asystami na koncie. Ponadto regularnie otrzymywał powołania do pierwszej reprezentacji Włoch, w której rozegrał siedem spotkań i zdobył dwa gole. 

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy