Sprawa przedłużenia kontraktu Francka Ribéry'ego była jasna już od dłuższego czasu. Francuz w wywiadach podkreślał, że chce w Monachium zakończyć karierę i prolongowanie umowy to już tylko formalność. 30-latek w zespole rekordowego mistrza Niemiec występuje od 2007 roku. Wówczas do Bayernu trafił z Olympique Marsylia za 25 milionów euro.
- Jestem szczęśliwy, że zostanę na dłużej w Monachium. Obiecałem to fanom, a teraz podpisałem nowy kontrakt. Dla mnie i mojej rodziny Bayern i Monachium stało się nową ojczyzną. Jestem pewny, że w kolejnych latach zdobędziemy razem z drużyną kolejne tytuły - mówi Franck Ribéry.
Bawarczycy zdecydowali również, że w drużynie na kolejny sezon pozostanie Daniel van Buyten. Niewątpliwie duży wpływ na taką decyzję miał Pep Guardiola. Poprzedni kontrakt 35-latka wygasał po minionym już sezonie i jego przyszłość nie była jasna. Ostatecznie van Buyten przedłużył umowę na kolejny sezon.