Kluby z Rosji nie przejmują się nałożonymi sankcjami oraz wykluczeniem z gry w europejskich pucharach. W związku z tym mogą w dalszym ciągu stanowić atrakcyjny kierunek transferu dla poszczególnych zawodników, na których są gotowi wyłożyć całkiem duże pieniądze.
Pokazał to między innymi Spartak Moskwa, kończąc sukcesem negocjacje z Twente w sprawie sprowadzenia Manfreda Ugalde.
Kostarykański napastnik przeszedł do ekipy z Priemjer-Ligi na zasadzie transakcji definitywnej opiewającej na 13 milionów euro i po przejściu testów medycznych związał się z nowym pracodawcą do 30 czerwca 2028 roku.
Wychowanek Deportivo Saprissa kończy swoją przygodę z holenderskim futbolem niedługo po tym, jak zgarnął tytuł dla najlepszego gracza miesiąca.
W bieżących rozgrywkach zanotował dziewięć trafień i siedem asyst w 25 meczach.
Dla Spartaka Moskwa jest to pierwszy wydatek przekraczający dziesięć milionów euro od momentu przeprowadzenia zbrojnego ataku na Ukrainę przez Rosję.