OFICJALNIE: Rozegrał blisko 300 spotkań w Premier League, teraz przejmie stery nad... Gwineą Bissau

fot. Shutterstock
Norbert Bożejewicz
Źródło: Fulham

Gwinea Bissau zakończyła wieloletnią współpracę z Baciro Candé na rzecz powierzenia sterów nad drużyną narodową Luísowi Boa Morte.

Stabilność na ławkach trenerskich afrykańskich reprezentacji jest dość rzadko spotykanym zjawiskiem. Dlatego też z wielkim podziwem należy spojrzeć na fakt, że Baciro Candé utrzymywał się na stanowisku opiekuna Gwinei Bissau od stycznia 2017 roku.

Od tego czasu dostąpił on zaszczytu poprowadzenia „Djurtus” w czterech edycjach Pucharu Narodów Afryki. Każdą z nich kończył na fazie grupowej, ale mimo to nikt nie myślał w związku o jego zwolnieniu.

Po ostatnich kontynentalnych mistrzostwa uległo to zmianie. W związku z tym rozpoczęto poszukiwania wartościowego następcy blisko 57-letniego szkoleniowca, który miałby podnieść poziom prezentowany przez Gwineę Bissau.

Spośród kandydatów zainteresowanych objęciem posady w przeciętnej kadrze z „Czarnego Lądu” dość niespodziewanie najwyżej oceniona została oferta Luísa Boa Morte.

Wielokrotny reprezentant Portugalii i były gracz Sportingu, Arsenalu, Southampton, Fulham czy West Hamu United wybrał sobie dość ciekawe miejsce na rozpoczęcie samodzielnej pracy w charakterze trenera.

Do tej pory mógł się on pochwalić prowadzeniem juniorskich ekip wspomnianego zespołu z Lizbony, byciem skautem „Kanonierów” oraz pełnieniem funkcji asystenta w Maccabi Hajfa, Evertonie i Fulham.

W tych dwóch ostatnich drużynach bardzo wysoko cenił sobie go jako swojego współpracownika Marco Silva, któremu przyjdzie sobie teraz radzić sobie w londyńskim klubie bez Portugalczyka, mającego blisko 300 rozegranych spotkań na poziomie Premier League.

Luís Boa Morte postara się pomóc Gwinei Bissau zachować w niedalekim czasie szanse na... pozostanie w grze o awans na Mistrzostwa Świata.

Na razie zajmuje ona trzecie miejsce w tabeli za Egiptem oraz Burkina Faso. Do drugiej rundy kwalifikacyjnej w Afryce awansują zwycięzcy grup oraz cztery najlepsze zespoły z drugich pozycji.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery „To wstyd! Sędzia podszedł po meczu i...”. Gwiazdor Bayernu Monachium ujawnia Nieoczekiwany bohater Realu Madryt. Jego transfer będzie kosztował... 1,5 miliona euro Skandal czy jednak słuszna decyzja?! Szymon Marciniak w ogniu krytyki po półfinale Ligi Mistrzów Szymon Marciniak niemal w mundialowej formie w półfinale Ligi Mistrzów. „Topowi piłkarze świata nawet nie mają odwagi się z nim kłócić” Spektakularny comeback Realu Madryt! Znów to zrobili: od 0-1 do 2-1 [WIDEO] Niels Frederiksen osamotniony w Lechu Poznań?! Girona finalizuje pierwszy letni transfer

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy