38-latek jest kojarzony głównie z występami dla dwóch klubów, mianowicie Villarrealu oraz Arsenalu. Barwy tego pierwszego reprezentował w latach 2003-2011 (początkowo grał w zespole rezerw, a w sezonie 2006/2007 przebywał na wypożyczeniu w Recreativo Huelva) oraz 2018-2020. Z kolei koszulkę tego drugiego przywdziewał w latach 2012-2018. Poza nimi występował jeszcze tylko w Máladze i właśnie w Al-Sadd.
Do tego ostatniego środkowy pomocnik trafił w 2020 roku i przez trzy lata rozegrał dla niego dziewięćdziesiąt sześć meczów, strzelił trzydzieści osiem goli, zanotował trzydzieści sześć asyst, zdobył dwa mistrzostwa i puchary Kataru, a także jeden puchar ligi.
W minionej kampanii 81-krotny reprezentant Hiszpanii uzbierał trzydzieści jeden spotkań, dziewięciokrotnie trafiał do siatki i zaliczył osiem ostatnich podań we wszystkich rozgrywkach, a jego zespół ukończył ligowe zmagania na trzeciej pozycji oraz przegrał finał krajowego pucharu.
Teraz dwukrotny mistrz Europy zdecydował się nie przedłużać swojego kontraktu z Al-Sadd, mimo że otrzymał taką ofertę.
Nie zamierza on jeszcze kończyć sportowej kariery, a media spekulują na temat jego kolejnego powrotu do Villarrealu. Według nich taki scenariusz dla zawodnika jest obecnie najbardziej prawdopodobny, co byłoby na pewno bardzo sentymentalnym wydarzeniem.