OFICJALNIE: Selekcjoner Tunezji zwolniony

fot. Shutterstock
Piotr Różalski
Źródło: FTF | BeIN Sports

Jamal Kadri nie jest już selekcjonerem reprezentacji Tunezji.

52-letni opiekun kadry narodowej stracił pracę po rozczarowującym występie jego podopiecznych na Pucharze Narodów Afryki. Nie wyszła ona z grupy, kończąc zmagania na ostatnim miejscu za Namibią, Republiką Południowej Afryki oraz Mali.

Dwa remisy to wszystko, na co było stać „Orły Kartaginy”.

Kadri na gorąco po ostatnim gwizdku ujawnił w wywiadzie dla BeIN Sports, że w jego kontrakcie został zawarty zapis o automatycznym jego wygaśnięciu w przypadku braku awansu do najlepszej czwórki turnieju.

– To jest moja decyzja oraz tak stanowi jeden z punktów umowy – wyjaśnił pokrótce doświadczony szkoleniowiec.

Oficjalny komunikat ze strony tunezyjskiej federacji piłkarskiej (FTF) to tylko formalność. Dotychczas nie ujrzał on światła dziennego.

Żegnający się trener był związany z reprezentacją od połowy 2021 roku jako asystent u boku Mondhera Kebaiera, zaś sześć miesięcy później sam zasiadł za sterami.

Dzięki jego zaangażowaniu awansował z Tunezją na Mistrzostwa Świata w Katarze, jednak na największej piłkarskiej imprezie także nie pomógł wyjść z fazy grupowej w rywalizacji z Danią, Australią oraz Francją, choć na osłodę zapracował na zwycięstwo nad późniejszymi srebrnymi medalistami.

Życiorys Kadriego wypełnia się także wieloma pobytami w klubach, głównie tych z ojczyzny, choć ostatnio przez krótki czas prowadził saudyjskie Al-Ahli.

To już czwarte rozstanie na linii reprezentacja-selekcjoner. Głowy stracili wcześniej Djamel Belmadi z Algierii, Jean-Louis Gasset z Wybrzeża Kości Słoniowej oraz Chris Hughton z Ghany.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Transfery - Relacja na żywo [09/05/2024] POTWIERDZONE: Piotr Zieliński ma nowy klub. „Podpisaliśmy kontrakt” Thomas Tuchel nie wytrzymał. „To była zdrada. Katastrofa!” „To wstyd! Sędzia podszedł po meczu i...”. Gwiazdor Bayernu Monachium ujawnia Nieoczekiwany bohater Realu Madryt. Jego transfer będzie kosztował... 1,5 miliona euro Skandal czy jednak słuszna decyzja?! Szymon Marciniak w ogniu krytyki po półfinale Ligi Mistrzów Szymon Marciniak niemal w mundialowej formie w półfinale Ligi Mistrzów. „Topowi piłkarze świata nawet nie mają odwagi się z nim kłócić”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy