Oficjalnie: Seryjny rekordzista w Middlesbrough

fot. Transfery.info
Paweł Machitko
Źródło: Middlesbrough

Middlesbrough jest świeżym spadkowiczem z Premier League. Nie przeszkodziło to jednak klubowi w pobiciu rekordu transferowego.

Middlesbrough dokonało właśnie największego zakupu w swojej historii, sprowadzając Britta Assombalongę.

Zapłaciło aż 14 milionów funtów, tym samym przebijając wydatek 12,7 miliona funtów jeszcze ze stycznia 2008 roku, gdy zakupiono Afonso Alvesa z Heerenveen.

Assombalonga, 24-letni środkowy napastnik, w sezonie 2016/2017 Championship strzelił 14 bramek. Prawie powtórzył wyczyn z najlepszego w karierze 2014/2015, gdy miał 15 ligowych trafień. Co prawda w 2013/2014 strzelił 23 gole, jednak było to jeszcze na poziomie League One.

Piłkarz pochodzi z Demokratycznej Republiki Konga, jednak jego rodzice przenieśli się do Anglii, gdy ten miał zaledwie osiem miesięcy. Wychowywał się więc w okolicach Londynu, a jego pierwszym klubem był Watford, w którego barwach nie udało mu się przebić. Wędrował więc po wypożyczeniach do Wealdstone, Braintree Town i Southend United, aż definitywnie przeniósł się do Peterborough United. Wówczas drużyna League One (trzeci poziom rozgrywkowy) pobiła swój rekord transferowy, płacąc 1,1 miliona funtów. Inwestycja się opłaciła, gdyż już po roku zgłosiło się renomowane Nottingham Forest, wydając ponad pięć milionów funtów, czym też pobiło klubowy rekord (jeszcze sprzed sezonu 1996/1997, gdy sprowadzono z Celticu Pierre'a van Hooijdonka).

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy