Tak jak w przypadku większości transferów do MLS, szczegóły kontraktu zawodnika nie zostały ujawnione.
- Shaun to zawodnik, który sprawdził się już w kilku naprawdę dobrych drużynach. Może grać na wielu pozycjach i z pewnością będzie też ważną postacią w naszej szatni. Kiedy zdecydowaliśmy się szukać piłkarza o właśnie takich cechach, Shaun był wolnym zawodnikiem, więc od razu wiedzieliśmy, że musimy go mieć u siebie. Jesteśmy dumni, że będzie on nosił koszulkę Red Bulls i nie mogę się go doczekać na boisku - powiedział dyrektor sportowy "Byków" Ali Curtis.
33-latek przez ostatnie cztery lata grał w Queens Park Rangers, natomiast wcześniej w Manchesterze City oraz Chelsea. W reprezentacji Anglii rozegrał natomiast 36 meczów, był też członkiem kadry na Mistrzostwach Świata w RPA, na których zagrał w dwóch spotkaniach.
W ekipie z New Jersey dołączył do swojego młodszego brata Brada, który na Red Bull Arena występuje od dwóch lat.