28-latek pozostawał bez przynależności klubowej od lipca, po tym, jak rozstał się z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza. Od tamtej pory bezskutecznie poszukiwał nowego miejsca. W ostatnich dniach pomocną dłoń wyciągnął do niego Górnik Łęczna.
Śpiączka przenosi się do tej ekipy na zasadzie wolnego transferu. Z nowym pracodawcą podpisał kontrakt do 30 czerwca 2020 roku z opcją przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy.
Dla napastnika jest to powrót Łęcznej. W barwach tej ekipy występował bowiem w latach 2015-2017. Wówczas to rozegrał dla tego zespołu łącznie 69 meczów i strzelił w nich 20 bramek.
Górnik to wicelider drugoligowych rozgrywek.