To pierwszy przypadek w historii, kiedy to kobieta poprowadzi w swojej ojczyźnie mecz ważnej rangi, jakim jest finał Pucharu Francji. Dla 38-latki rola boiskowego rozjemcy stanowi jednak chleb powszedni, gdyż regularnie wymierza sportową sprawiedliwość w rozgrywkach Ligue 1.
Frappart rozpoczęła karierę sędziego w najwyższej klasie rozgrywek już w 2019 roku, kiedy po raz pierwszy poprowadziła mecz pomiędzy Amiens SC a RC Strasbourg. Co więcej, również niespełna trzy lata temu zarządzała przebiegiem pojedynku o Superpuchar Europy. Wówczas Liverpool mierzył się z Chelsea.
Z kolei w grudniu 2020 roku Stéphanie Frappart zagościła w rozgrywkach Ligi Mistrzów UEFA, sędziując starcie fazy grupowej pomiędzy Juventusem a Dynamem Kijów.
– Ta nominacja to nagroda zarówno za jej dotychczasową pracę, jak i dobre notowania. Całkowicie sobie na to zasłużyła – powiedział Pascal Garibian, dyrektor techniczny do spraw sędziowskich we Francuskiej Federacji Piłkarskiej (FFF).
Spotkanie odbędzie się w sobotę 7 maja o godzinie 21:00 na Stade de France.