Były piłkarz Legii Warszawa związał się z nowym pracodawcą rocznym kontraktem. Do niedawna występował w drugoligowym Uthan Thani, z którym wywalczył awans do tajskiej elity poprzez baraże.
Gracz ofensywnej formacji stanowił ważne ogniwo przy odniesionym sukcesie „Słoniów”. Przemawia za tym jego indywidualny dorobek, wypełniający się trzema trafieniami i jedenastoma asystami przez półroczny okres gry.
To nie pierwszy i nie drugi przystanek obywatela Martyniki w azjatyckim państwie. Zadebiutował tam w barwach Ratchaburi FC po rozwiązaniu współpracy z NEC Nijmegen i wykręcił najdłuższy staż, bo aż czteroletni.
Tym samym Langil zakończył rozdział z przyszłym beniaminkiem Thai League, przeprowadzając się do ekipy, która do ostatnich kolejek musiała walczyć o utrzymanie.
35-letni piłkarz z pewnością zapadł w pamięć niektórym kibicom „Legionistów”. Choć w stołecznym zespole rozegrał tylko 12 meczów, strzelając jednego gola, dołożył swoją cegiełkę do zdobycia mistrzostwa Polski w kampanii 2016/2017.
To zaledwie jedno z dwóch trofeów na jego profesjonalnej drodze. Wcześniej swoją skromniutką kolekcję uzupełnił Pucharem Francji z EA Guingamp.
Życiorys Langila uzupełnia się obecnością w takich klubach, jak SK Beveren, Royal Excel Mouscron, AJ Auxerre, CS Sedan, Valenciennes, Caen i Nîmes.