Siedmiokrotny reprezentant Polski trafił do ekipy z województwa lubelskiego w zeszłym roku. W poprzednim sezonie 37-letni zawodnik strzelił dziewięć goli w 31 spotkaniach III ligi. W obecnych rozgrywkach wybiegał na murawy 14 razy. Po raz ostatni - 26 października, kiedy to Motor mierzył się z Hutnikiem Kraków (0:1).
Jak się okazuje, Brzyski nie powiększy już tego dorobku w tym roku. Nominalny lewy obrońca został bowiem odsunięty od drużyny.
- Tomasz Brzyski został odsunięty od składu pierwszej drużyny do końca rundy jesiennej trwającego sezonu. Nie było i nie ma tzw. „chemii” między sztabem trenerskim a panem Brzyskim. Jedność drużyny jest dla nas jest najważniejsza. Ostateczna decyzja zostanie podjęta po zakończenia rundy. Przed Motorem jeszcze dwa mecze i cel jest oczywisty - powiedział na łamach „Kuriera Lubelskiego” Paweł Majka, prezes Motoru.
Wszystko wskazuje więc na to, że wkrótce wyjaśni się dalsza przyszłość byłego gracza m.in. Ruchu Chorzów, Polonii Warszawa, Legii Warszawa czy Cracovii.
Ekipa z Lublina zajmuje obecnie czwarte miejsce w tabeli swojej grupy III ligi (czwarty szczebel rozgrywkowy). Do liderujących rezerw Korony Kielce traci trzy punkty.