OFICJALNIE: Udało się rzutem na taśmę! Saúl Ñíguez w Chelsea

fot. Cosmin Iftode / Shutterstock.com
Rafał Bajer
Źródło: Chelsea

Saúl Ñíguez przenosi się do Chelsea FC. To, co wydawało się być już mało prawdopodobne, stało się jednak faktem i Hiszpan będzie teraz występować w Premier League.

26-latek trafił na transferowy rollercoaster, ale ostatecznie dojechał do mety cały i zdrów. Chelsea nie odpuściła nawet w momencie, kiedy wydawało się, że upadek całej transakcji jest już w zasadzie przesądzony i okazało się to bardzo skuteczne. Saúl Ñíguez spełni swój cel i spróbuje swoich sił w zagranicznej lidze.

Już od kilku godzin piłkarz czekał na to, aż kluby ostatecznie dojdą do porozumienia. Koniec końców na Stamford Bridge przenosi się na zasadzie wypożyczenia, za które klubowi mistrzowie Europy zapłacą pięć milionów euro. Do tego Atlético Madryt zgodziło się na wpisanie do umowy klauzuli opiewającej na kwotę 40 milionów euro. Będzie ona obowiązywać w czerwcu 2022 roku.

Oznacza to tyle, że jeśli „The Blues” spodoba się współpraca z Hiszpanem, będą mogli zakontraktować go na stałe, nie obawiając się konkurencji. Jeśli jednak chcieliby wynegocjować lepsze warunki, muszą uważać, by rozmowy nie przeciągnęły się do lipca, kiedy to zawodnik nie będzie już dla nich zarezerwowany.

Według informacji medialnych, w poniedziałek cała transakcja miała już upaść. „Los Colchoneros” przez całe lato nie byli zbyt skorzy do oddania wszechstronnego pomocnika, przez co negocjacje zdecydowanie nie należały do łatwych. Na ostatniej prostej okna transferowego londyńczycy nie dali jednak za wygraną i od samego rana w Transfer Deadline Day naciskali, by jednak doprowadzić do porozumienia.

Saúl trafił do akademii „Rojiblancos” w 2008 roku z Realu Madryt. Krok po kroku wspinał się w klubowej hierarchii, dostając się najpierw do rezerw, a następnie do pierwszej drużyny, w której grał aż do tej pory, z krótką przerwą na epizod w Rayo Vallecano. Dał się poznać ze swojej wszechstronności w środkowej linii, która często jednak uniemożliwiała mu grę na ulubionej pozycji w centrum pola.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy