Argentyńczyk przenosi się do ekipy z Falmer Stadium na zasadzie półrocznego wypożyczenie z Leicester City.
31-letni napastnik w bieżącej edycji Premier League nie rozegrał nawet 20 minut. O miejsce nie tylko w podstawowym składzie „Lisów”, lecz także na ławce rezerwowych, musi walczyć z Vardym, Slimanim czy Okazakim. W ostatnich tygodniach znakomitą formę strzelecką wykazuje jeszcze jeden jego konkurent Argentyńczyka – Ịheanachọ.
Po obiecującym początku sezonu od dłuższego czasu drużyna Chrisa Hughtona przeżywa głęboki kryzys i już tylko punkt dzieli ją od strefy spadkowej. Ulloa ze swoim niemałym doświadczeniem może pomóc Brighton w utrzymaniu się w Premier League. Zespół z Falmer Stadium jest jednym z najsłabiej strzelających ze wszystkich dwudziestu uczestników ligowych zmagań.
Dla Ulloi wypożyczenie do Brighton ma charakter symboliczny, albowiem piłkarz wraca do klubu, w którym występował już w latach 2013-2014. To właśnie ówczesne świetne występy na zapleczu Premier League zaowocowały przenosinami do "Lisów", w barwach których rozegrał dotąd 102 spotkania, zdobywając 20 goli. Szczególnie skuteczny był w sezonie 2014/2015, świeżo po awansie z Championship, kiedy to jedenastokrotnie wpisywał się na listę strzelców. W sezonie mistrzowskim pełnił już w drużynie rolę zmiennika, a teraz był tylko głębokim rezerwowym.