Walijczyk w kwietniu 2012 roku otrzymał wyrok pięciu lat więzienia za seks z nieprzytomną kobietą. W toku śledztwa wykazano, że do napoju przez nią spożywanego dosypano substancję usypiającą.
Ostatecznie napastnik wyszedł z więzienia po połowie wyroku, następnie składając wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy. Evans podtrzymuje, że jest niewinny i założył nawet stronę internetową na swój temat. W oczekiwaniu na ostateczną decyzję sądu w swojej sprawie 27-latek postanowił wrócić na boisko. Roczny kontrakt podpisało z nim bowiem Chesterfield, występujące na co dzień w League One i to pomimo apelu premiera Davida Camerona, by nie zatrudniać tego gracza.
Przed wyrokiem Evans prowadził całkiem udaną karierę na boisku. Pierwsze kroki stawiał w Manchesterze City, dla którego seniorskim zespole rozegrał 16 spotkań. Później grał jeszcze na wypożyczeniu w Norwich City, a następnie strzelił 42 bramki w 103 występach dla Sheffield United. Rozegrał także 13 spotkań dla reprezentacji Walii.