Olympique Lyon finalizuje pierwszy transfer na sezon 2024/2025

fot. ninopavisic / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Źródło: Fabrizio Romano

Olympique Lyon jest bardzo blisko zamknięcia sprawy związanej z transferem Abnera, lewego obrońcy Realu Betis – przekazał Fabrizio Romano.

Transakcja między klubami znajduje się na ostatnim etapie finalizacji. W aktualnym stadium ustalane są jeszcze szczegóły, niezbędne do wymiany dokumentów i przypieczętowania definitywnego zakupu/sprzedaży.

Sam 23-latek już ustalił warunki kontraktu indywidualnego z przyszłym pracodawcą, z którym współpraca zacznie obowiązywać od 1 lipca tego roku. Okres umowy nie został jeszcze ujawniony.

Abner Vinícius da Silva Santos przyszedł na świat 27 maja 2000 roku. Jako junior dorastał do roli profesjonalnego piłkarza w szkółce Ponte Preta, jednak prawdziwy skok jakościowy nastąpił u niego po przeprowadzce do Athletico Paranaense.

To właśnie jako zawodnik tej drużyny miał dostąpić zaszczytu reprezentowania Brazylii na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio, lecz ostatecznie łapał się nawet do kadry meczowej. Jedynie udało mu się rozegrać towarzyskie spotkanie przed turniejem oraz jedno po zdobyciu złotego krążka przez drużynę narodową.

Większym zaangażowaniem wykazał się w Copa Sudamericana. Zawodnik dopisał do swojego CV trofeum za wygranie tych rozgrywek pod koniec listopada 2021 roku.

W zimowym oknie transferowym przed rokiem zamienił Athletico na Real Betis. Ekipa z Andaluzji zainwestowała w zawodnika odnajdującego się także na wahadle siedem milionów euro.

Przez dotychczasowy okres zanotował jedną asystę w 39 meczach wszystkich rozgrywek.

Umowę ma ważną do końca czerwca 2029 roku.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Jarosław Niezgoda ponownie w Ekstraklasie?! „Uczciwie powiem” Widzew Łódź chce napastnika z Ekstraklasy „Jakub Piotrowski prawdopodobnie zmieni klub za kilkanaście milionów euro” Transfery - Relacja na żywo [09/05/2024] POTWIERDZONE: Piotr Zieliński ma nowy klub. „Podpisaliśmy kontrakt” Thomas Tuchel nie wytrzymał. „To była zdrada. Katastrofa!” „To wstyd! Sędzia podszedł po meczu i...”. Gwiazdor Bayernu Monachium ujawnia

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy