„Oscar czuł się okropnie w Londynie”. Wiemy, ile ostatecznie zapłacili za niego Chińczycy

fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Źródło: Sky Sports

Dyrektor generalny Shanghai SIPG, Sui Guoyang, zdradził, że kluczowe w namówieniu Oscara na transfer do Chin były jego problemy z graniem w Chelsea.

Pomimo sporego potencjału Brazylijczyk rozegrał od początku sezonu dziewięć spotkań ligowych, spędzając na murawie raptem 456 minut. Największe problemy zaczęły się dla niego, gdy Antonio Conte postawił na nową taktykę.


- Oscar wypadł z łask włoskiego trenera, ponieważ nie było dla niego miejsca w ustawieniu 3-4-3. Właśnie to odegrało kluczową rolę przy jego transferze do Szanghaju. On czuł się okropnie, gdy siedział na ławce i nie miał żadnego wpływu na grę zespołu. W końcu jest młodym zawodnikiem - przyznał Guoyang.

- Nasz nowy piłkarz chce wrócić do brazylijskiej kadry. Kilku jego rodaków z Chinese Super League jest powoływanych do reprezentacji i to też pomogło mu w podjęciu decyzji. Kolejnym niewątpliwym plusem był fakt, że będzie mógł u nas pracować z André Villasem-Boasem - stwierdził działacz, który odniósł się również do pieniędzy, jakie Chińczycy wydali na Oscara:

- Koszt transferu w rzeczywistości wyniósł 60 milionów euro, a nie funtów. Władze klubu osobiście poleciały do Paryża, żeby przypieczętować umowę.  

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Kibice Chelsea z oprawą i klarownym przekazem w sprawie piłkarza „The Blues” [FOTO] OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy