Francuz zimą nie zgodził się na przedłużenie współpracy, gdyż klub nie spełnił jego oczekiwań. Następnie rozpoczęła się kampania zmierzająca do wypchnięcia skrzydłowego z Camp Nou.
Zgłosiła się angielska ekipa, jednak piłkarz powiedział „nie”, co rozczarowało Joana Laportę, prezydenta „Blaugrany”. Wcześniej wyruszył on do Francji i to właśnie najprawdopodobniej tam doszło do zawarcia ustnego porozumienia z Paris Saint-Germain.
Dopóki nic nie zostanie podpisane, wszystko jest możliwe - tak mówi złota zasada rynku. W tej chwili w grę wchodzi bowiem pozostanie w stolicy Katalonii.
Władze wicelidera tabeli LaLigi już kilkukrotnie wypowiedziały się pozytywnie o 24-latku, podkreślając, że przedłużenie współpracy nadal wchodzi w grę. Jak podaje Santi Aouna, preferuje on dalsze występy na Camp Nou.
Co więcej, strony mają za sobą owocne spotkanie, na którym załagodzono napięcie powstałe wskutek przerwania negocjacji. FC Barcelona przyznała, że popełniła błąd, a teraz celem będzie wypracowanie konsensusu.
Ousmane Dembélé w rundzie wiosennej prezentuje wysoką formę. Jego dorobek to 10 występów, dwa gole i osiem asyst.