Jego zdaniem Argentyńczyk już w zimowym oknie miałby zapewnić sobie transfer, po którym zarabiałby „trzy lub cztery razy więcej niż obecnie”. Już wcześniej w kontekście zawodnika wymieniało się Shanghai SIPG, a namawiać na przeprowadzkę ma go nowy trener tego klubu, Andre Villas-Boas.
Ostro wszystko zdementował jednak agent Marcelo Simonian. - To absurd! Nie próbuję niczego takiego. Istniejące oferty z Chin zostały już odrzucone przez wszystkie strony! – grzmi reprezentant Pastore.
27-letni ofensywny pomocnik w tym sezonie zaliczył pięć meczów w Ligue 1 i nie należy do ulubieńców Unaia Emery'ego, chociaż trzeba też oddać, że cztery spotkania opuścił przez kontuzję łydki. Teraz znowu czeka go przerwa po kolejnym urazie.
Kilka tygodni temu spekulowało się o zainteresowaniu Pastore ze strony Chelsea, jednak nie wiadomo, czy ostatecznie Antonio Conte zdecyduje się na ofertę.
Pastore gra w stolicy Francji od lata 2011 roku, gdy był bohaterem transferu z Palermo za 42 miliony euro.