Patryk Małecki zawieszony przez PZPN [OFICJALNIE]

fot. Krzysztof Porebski / PressFocus
Norbert Bożejewicz
Źródło: Zagłębie Sosnowiec

Patryk Małecki nie będzie mógł przez najbliższe dwa miesiące występować w profesjonalnych rozgrywkach po dyskwalifikacji nałożonej na niego przez Komisję Dyscyplinarną Polskiego Związku Piłki Nożnej.

32-letni zawodnik naruszył nietykalność cielesną oraz naubliżał Łukaszowi Matusiakowi po meczu ze Stomilem Olsztyn (2:1). Doświadczony skrzydłowy został za zaatakowanie asystenta Kazimierza Moskala odseparowany od pierwszego zespołu Zagłębia Sosnowiec.

Na tym jednak jego problemy się nie skończyły, ponieważ przedstawiciele klubu zaczęli jednocześnie dążyć do przedwczesnego rozwiązania współpracy z Patrykiem Małeckim z winy piłkarza.

Były gracz Wisły Kraków czy Pogoni Szczecin nie zamierzał jednak w żadnym stopniu ustąpić pola pierwszoligowcowi i oczekuje od niego wypłaty pełnego oraz należnego mu wynagrodzenia do 30 czerwca 2021 roku, kiedy to wygaśnięciu ulegnie jego obecna umowa z Zagłębiem.

Ekipa z Sosnowca chce za wszelką cenę uniknąć takiego stanu rzeczy i dlatego niezwłocznie przekazała Polskiemu Związkowi Piłki Nożnej okoliczności zajścia po spotkaniu ze Stomilem.

Komisja Dyscyplinarna PZPN-u po wysłuchaniu wszystkich stron oraz przeanalizowaniu zgromadzonego materiału postanowiła ukarać Małeckiego dwumiesięcznym zawieszeniem oraz grzywną w wysokości 10 tysięcy złotych, co może teraz otworzyć pierwszoligowcowi drogę do dopięcia swego w postaci rozwiązania jeszcze obowiązującego porozumienia z 32-latekiem.

- Najważniejsze, że została uznana wina zawodnika, a za nią poszła kara. Jej długość i wysokość nałożonej grzywny mogą być kwestią dyskusyjną, ale w tym momencie nie jest to najistotniejsze. Najważniejsze, że środowisko piłkarskie może wierzyć, że organy PZPN działają i zabezpieczają całą organizację przed patologicznymi zachowaniami i niszczeniem hasła „fair play” - powiedział Marcin Jaroszewski, prezes Zagłębia Sosnowiec.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy