Paulo Sousa: Oferty były i są, ale większość informacji to plotki

fot. FotoPyK
Mateusz Michałek
Źródło: Interia.pl

Paulo Sousa skomentował w rozmowie z Interia.pl ostatnie doniesienia mediów na swój temat.

Selekcjoner reprezentacji Polski co jakiś czas łączony jest przez media z różnymi posadami. Ostatnio pojawił się temat objęcia przez niego zespołu Flamengo. Dziennikarze Ge.Globo.com zasugerowali nawet, że Portugalczyk w pozytywny sposób zapatruje się na nawiązanie współpracy z wicemistrzem Brazylii i finalistą Copa Libertadores. W sobotę miało odbyć się spotkanie między stronami mające na celu omówienie jej warunków.

Sousa dystansuje się jednak od pogłosek na swój temat.

- Nie jestem w stanie - i nie chcę - dementować każdej plotki, która mnie dotyczy. Od wtorku, kiedy rozmawialiśmy po raz ostatni, nic się nie zmieniło: w Polsce wciąż mam ważny kontrakt, a moim celem jest mecz z Rosją, tylko to mam w głowie. Czy była propozycja z Brazylii? Oferty były i są, nie ukrywam tego. Ale wiele informacji to plotki, do których nie warto się odnosić - powiedział selekcjoner w rozmowie z Interia.pl.

Sousa dodał, że dostawał tyle telefonów dotyczących potencjalnego objęcia przez niego Flamengo, że w końcu przestał odbierać.

Wcześniej media rozpisywały się na temat zainteresowania Portugalczykiem ze strony klubów z Włoch czy też Boca Juniors.

Wspomniany przez Sousę mecz barażowy z Rosją zaplanowano na 24 marca.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy