Pep Guardiola chciał go bardzo w Manchesterze City, teraz został bohaterem w Lidze Mistrzów

fot. Yannis Halas/Focus Images/MB Media/PressFocus
Patryk Krenz
Źródło: Relevo.com

Pau Cubarsí rozegrał kapitalny debiutancki mecz w Lidze Mistrzów z Napoli. Znacznie wcześniej wielki potencjał dostrzegł w nim Manchester City, który starał się go sprowadzić latem - zapewnia Relevo.com.

Pau Cubarsí to nowa gwiazdka w szeregach „Dumy Katalonii”. Stawiający pierwsze niepewne kroki w sąsiedniej Gironie młodziutki defensor dał prawdziwy popis w starciu z Napoli.

17-latek niczym prawdziwy profesor zagrał na środku defensywy, radząc sobie bez większych problemów z największą gwiazdą rywala, a więc Victorem Osimhenem. W jednej z kluczowych akcji wygrał w imponującym stylu pojedynek z Nigeryjczykiem.

Cubarsí brylował również w rozegraniu. Swoimi długimi podaniami kilkukrotnie wykreował kolegom dogodne okazje. O wszelkich atutach nastolatka z Estanyolu wiedział znacznie wcześniej Manchester City.

Mistrzowie Anglii znaleźli się wśród wielu chętnych, którzy zainteresowali się nastolatkiem. Doszło nawet do rozmów z jego rodziną. 

Cubarsí za absolutny priorytet stawia jednak pozostanie w FC Barcelonie. 

Kataloński klub zamierza przejść do konkretów i zaoferować mu propozycję nowej, długoterminowej umowy. Następne przedłużenie nastąpiłoby, gdy ten ukończy pełnoletni wiek. Dyrektor sportowy Deco już pracuje w tej sprawie.

Scenariusz zakładający odejście Cubarsíego jest na ten moment po prostu nieprawdopodobny. FC Barcelona traciła w przeszłości kilka talentów, ale w tym przypadku do tego nie dojdzie.

MVP wtorkowego starcia Ligi Mistrzów snuje ambitne plany o zostaniu liderem ukochanego klubu. Oczywiście, przed nim bardzo daleka droga.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Transfery - Relacja na żywo [09/05/2024] POTWIERDZONE: Piotr Zieliński ma nowy klub. „Podpisaliśmy kontrakt” Thomas Tuchel nie wytrzymał. „To była zdrada. Katastrofa!” „To wstyd! Sędzia podszedł po meczu i...”. Gwiazdor Bayernu Monachium ujawnia Nieoczekiwany bohater Realu Madryt. Jego transfer będzie kosztował... 1,5 miliona euro Skandal czy jednak słuszna decyzja?! Szymon Marciniak w ogniu krytyki po półfinale Ligi Mistrzów Szymon Marciniak niemal w mundialowej formie w półfinale Ligi Mistrzów. „Topowi piłkarze świata nawet nie mają odwagi się z nim kłócić”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy