28-letni napastnik wystąpił w obecnym sezonie w zaledwie jedenastu spotkaniach Premier League, czym jest bardzo rozgoryczony. Nie bronią go jednak liczby, bowiem tylko raz udało mu się odnaleźć drogę do bramki rywali.
- Ten sezon był trudny, bo uważam, że zasłużyłem na więcej czasu na boisku.
- Być może nie prezentowałem się tak dobrze jak inni, ale gdyby dano mi więcej minut to miałbym lepsze liczby – więcej goli i więcej asyst.
- Rozmawiałem z trenerem i też to przyznał, ale on ma swoją wizję i muszę ją uszanować. Chciałbym więcej szans, bo na nie zasługuję, ale muszę zaakceptować obecny stan rzeczy.
- Chciałbym udowodnić, że posiadam odpowiednią jakość do zdobywania trofeów z Arsenalem, ale jeśli nie będę mógł tego dalej robić, albo postanowią mnie sprzedać, jest zawsze szansa na powrót do Deportivo.
- Wiem, że są inne kluby zainteresowane mną, a ja chciałbym występować w Lidze Mistrzów. Jednak w lecie chcę się przekonać, czy Depor jest nadal mną zainteresowane. Nigdy nie skłamałem i nie zrobiłem niczego za ich plecami.
- Mogli mnie sprzedać do innych klubów, gdzie zarobiłbym więcej, ale klub dostałby mniej. Nie zaakceptowałem tego, bo tam był mój dom. Poszedłem do Arsenalu, żeby spróbować zrobić postęp. Każdy na moim miejscu by tak postąpił – powiedział napastnik „Kanonierów”.