37-letni bramkarz Arsenalu zakończy swoją karierę piłkarską w następną środę. W finale Ligi Europy jego obecny klub zmierzy się z byłym i… przyszłym pracodawcą, czyli „The Blues”. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują bowiem, że po czterech latach rozłąki Czech wróci na Stamford Bridge.
Legenda Premier League ma przejąć obowiązki dyrektora sportowego. A właściwie to zakończyć dwuletni wakat na tym stanowisku. W 2017 roku pożegnał się z nim Michael Emenalo, a jego rolę „chwilowo” sprawuje Marina Granowskaja.
Póki co nie wiadomo, jak duży zakres obowiązków spocznie na barkach Čecha. „Sky Sports” twierdzi jednak, że będzie on przede wszystkim odpowiadał za pozyskiwanie nowych graczy, a także stanowił pomost między szkoleniowcem Chelsea a władzami klubu.
W latach 2004-2015 czeski golkiper stał między słupkami „The Blues”. Ze stołeczną drużyną sięgnął po czternaście trofeów – od Pucharu Anglii, przez Premier League, a na Lidze Mistrzów skończywszy.