„The Blues” zagięli parol na Gabończyku i konsekwentnie dążą do jego sprowadzenia. Kiedy trwają negocjacje między klubami odnośnie ostatecznych warunków transferu, Anglicy właśnie dogadali się z samym piłkarzem.
Jak podaje „Sport”, Pierre-Emerick Aubameyang zgodził się podpisać z Chelsea umowę ważną do 30 czerwca 2025 roku, która gwarantuje mu wyższe zarobki niż na Camp Nou.
To tyle istotna wiadomość, że do tej pory środkowy napastnik niechętnie myślał o opuszczeniu stolicy Katalonii. Otworzył się jednak na transfer i całkiem możliwe, że wkrótce doczeka się powrotu na angielskie boiska.
Autor 30 goli w 73 występach w reprezentacji Gabonu przez cztery i pół roku był związany z Arsenalem, a przez długi czas grał w nim pierwsze skrzypce. Tak było do czasu, aż pokłócił się z Mikelem Artetą.
Thomas Tuchel bardzo mocno nalega na wzmocnienie pozycji numerem dziewięć, więc londyńczycy robią wszystko, aby dobić z FC Barceloną targu.
Według „Sportu” w tej chwili wicemistrzowie Hiszpanii nie chcą włączać do operacji Marcosa Alonso, gdyż już wcześniej ustalili dane liczbowe transferu lewego obrońcy.
Transfer Aubameyanga (13 goli w 24 meczach dla „Dumy Katalonii”) umożliwi zarejestrowanie Julesa Koundé.