48-latek zasłynął z pracy w Tottenhamie Hotspur, gdzie spędził pięć i pół roku. Chociaż w sezonie 2018/2019 „Koguty” dotarły do finału Ligi Mistrzów, ledwie kilka miesięcy później menedżer stracił posadę. Obecnie pozostaje bez klubu, dlatego nie brakuje doniesień na temat jego powrotu do pracy.
Od czasu zwolnienia, Mauricio Pochettino był już łączony z Barceloną, Realem Madryt czy Manchesterem United. Argentyńczyk nie odrzuca tych spekulacji, dodając do listy reprezentację Argentyny.
– Czy kiedykolwiek poprowadzę Real Madryt? Słuchaj, naprawdę nie wiem. To futbol prowadzi cię swoją ścieżką. Oczywiście, marzę o poprowadzeniu Realu Madryt, podobnie jak objęciu reprezentacji Argentyny – stwierdził na falach Cadena COPE.
– Real ma jedną z najlepszych, o ile nie najlepszą drużyną na świecie. Identycznie jest z klubem, który na dodatek posiada bogatą historię. Każdy trener, gdy zasypia, musi mieć pewne rzeczy na swojej liście marzeń, aby zobaczyć, czy w przyszłości się ziszczą. Pod tym względem nie różnię się d reszty – uzupełnił.
Były menedżer Southampton został również zapytany o zbliżający się wielkimi krokami transfer Garetha Bale’a do Tottenhamu. Uciekając nieco od pytania o potwierdzenie doniesień, Pochettino wystawił Walijczykowi laurkę.
– Mourinho nie potwierdził jego transferu, więc i ja również tego nie zrobię. Mogę jedynie powiedzieć, że uważam Bale’a za wielkiego piłkarza. Ma chyba 31 lat, racja? Ciągle posiada więc moc, a do tego dochodzi dojrzałość. Spędził w Realu siedem-osiem lat, był kluczowy, wygrał cztery Puchary Europy, strzelał gole w najważniejszych meczach... – powiedział, dodając, że gdy sam prowadził „Koguty”, nawet nie mógł pomarzyć o transferze tego pokroju.
Argentyńczyk łącznie poprowadził londyńską ekipę w 293 spotkaniach, z których 160 kończyło się triumfem.