Ekipa z Ameryki Południowej szybko objęła prowadzenie, bo już w 12. minucie po golu Alexisa Sáncheza. Jeszcze szybciej udało się podwyższyć wynik, bo 120 sekund później bramkę strzelił Jorge Valdivia.
Na dziesięć minut przed zejściem do szatni kontaktowe trafienie zaliczył Tim Cahill. Jednakże rezultat tego pojedynku został ustalony w końcówce gry przez Jeana Beausejoura. Postecoglou powiedział po końcowym gwizdku, że wciąż jego zespół będzie walczył o awans.
- Nikt przed mundialem nie dawał nam szans w tym meczu. Oczywiście nie mamy zamiaru się poddawać, ale czuję, że w tym meczu zasługiwaliśmy na jeden punkt - stwierdził selekcjoner.