Przed rozpoczęciem tego sezonu tylko najwierniejsi kibice „Białej Gwiazdy” mogli przypuszczać, że ich ulubieńcy utrzymają się w walce na dwóch frontach: o awans do Ekstraklasy oraz w Pucharze Polski.
Po przerwie reprezentacyjnej Wisła powraca na arenę, aby zaliczyć mocny finisz. Priorytetem pozostaje oczywiście powrót do najwyższej klasy rozgrywek po dwuletniej przerwie.
W tym celu przyda się umiejętne zarządzanie siłami przez hiszpańskiego szkoleniowca. Podczas konferencji prasowej przed pojedynkiem o punkty z Chrobrym Głogów padła deklaracja, iż wspomniane trio ma szanse udać się z kadrą na wyjazd w 25. kolejce pierwszej ligi.
– Basha, Villar i Sapała są na końcowym etapie powrotu po kontuzjach, więc mogą być włączeni do składu. Kacper Duda i Jakub Krzyżanowski są gotowi na sto procent – oznajmił 36-latek.
Basha czeka na swój pierwszy występ od września.
Prawoskrzydłowy Villar, autor pięciu bramek i takiej samej liczby asyst w trwających zmaganiach, wraca do pełni sił po miesiącu, gdy doznał wcześniej kontuzji uda.
Podobny okres rekonwalescencji przebył Sapała, pełniący funkcję defensywnego pomocnika.
Wywalczenie kompletu „oczek” pozwoli spokojnie utrzymać drużynę w strefie play-off o Ekstraklasę, ewentualnie zbliżyć się do bardziej zielonej gwarantującej bezpośredni awans.
Cztery dni później krakowianie postarają się sprawić następną dużą niespodziankę, posyłając za burtę Piast Gliwice. Stawką awans do finału 70. edycji Pucharu Polski.
Najpierw jednak w Wielką Sobotę Wisła zagra w Głogowie o 17:30. Transmisja w Polsacie Sport Extra.