POTWIERDZONE: Decyzja Bayernu w sprawie Renato Sanchesa

fot. Transfery.info
Dawid Kurowski
Źródło: Münchner Merkur

Dyrektor generalny Bayernu Monachium, Karl-Heinz Rummenigge, skomentował przyszłość Renato Sanchesa. Jego słowa mogą zaskoczyć wielu kibiców.

Przed dwoma laty Bayern Monachium wykupił Renato Sanchesa z Benfiki jako świeżo upieczonego mistrza Europy. Młody zawodnik w pierwszym sezonie nie zdołał przebić się do pierwszego zespołu i bardzo rzadko otrzymywał szanse od prowadzącego wówczas klub Carlo Ancelottiego.

Podczas letniego okna transferowego w poprzednim roku podjęto decyzję, że Renato Sanches musi grać więcej, jeśli w przyszłości ma zostać jednym z najlepszych środkowych pomocników na świecie. Ze względu na to Portugalczyk został wysłany do Walii pod opiekę byłego asystenta Ancelottiego, Paula Clementa. Anglik prowadził wówczas Swansea i w 20-latku dostrzegł następcę dla Gylfiego Sigurðssona.

Każdej ze stron spodobała się idea uczynienia z Sanchesa pierwszoplanowej postaci klubu występującego w Premier League, dlatego Portugalczyk trafił na Wyspy, ale kompletnie zawiódł. Właściwie już od pierwszych spotkań 20-latek spotkał się z wyśmiewaniem go czy krytykowaniem za boiskową postawę. „Łabędzie” pożegnały się z Premier League, a pomocnik zanotował tylko 12 gier w Premier League.

Po raz ostatni Sanchesa widziano na boisku na początku stycznia, ale później został wyeliminowany przez kontuzję. Rummenigge jest zdania, że Portugalczyk może się odbudować w Bayernie Monachium pod okiem Niko Kovača.

- Sanches wraca do nas. Niko Kovač postara się o przywrócenie mu jego dawnej formy, co jest ekscytującym zadaniem dla naszego szkoleniowca – przyznał Rummenigge.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy