POTWIERDZONE: Zmiana w bramce Legii

fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Źródło: Legia Warszawa I Przegląd Sportowy

Szkoleniowiec Legii Warszawa, Ricardo Sá Pinto, będzie musiał radzić sobie w najbliższym czasie bez Radosława Cierzniaka.

35-letni bramkarz, który ostatnio był podstawowym golkiperem mistrza Polski, na jednym z treningów doznał urazu łydki. Najpierw poinformował o tym „Przegląd Sportowy”, a następnie doniesienia te potwierdził Sá Pinto.

Cierzniak na pewno nie wystąpi w niedzielnym meczu Ekstraklasy Legii z Wisłą Kraków (początek o 18:00). Zgodnie ze słowami portugalskiego szkoleniowca jego problemy zdrowotne nie są poważne. Według „PS” doświadczony bramkarz będzie musiał jednak pauzować przez około cztery tygodnie.

Kto zastąpi go między słupkami?

- Mam dwie opcje - Arkadiusz Malarz, kapitan, lider, będący obecnie w świetnej formie oraz Radosław Majecki, który jest głodny gry - powiedział Sá Pinto.

Przypomnijmy, że wcześniej niekwestionowanym numerem jeden w zespole Legii przez długi czas był Malarz. Cierzniak wskoczył do jedenastki dopiero po przyjściu na Łazienkowską Sá Pinto. Od tamtej pory zanotował pięć występów w Ekstraklasie. W trzech zaliczył czyste konto. Ligowy bilans Malarza w tym sezonie to sześć meczów i jedno czyste konto.

W 11 dotychczasowych spotkaniach Legia zdobyła 21 punktów i do spółki z Lechią Gdańsk przewodzi tabeli Ekstraklasy. Wisła ma na koncie jedno „oczko” mniej i jest trzecia.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Mariusz Lewandowski na radarze klubu z Ekstraklasy. „Jeden z głównych kandydatów” Lech Poznań zaskoczy wyborem trenera?! „Są z nim w kontakcie” „Pokazaliśmy charakter. Kontrolowaliśmy mecz”. Paweł Wszołek zaskoczył po porażce z Radomiakiem Radom Ernest Muçi już latem w czołowej lidze?! Legia Warszawa może sporo zarobić Gorąco po porażce Legii Warszawa. „Wypierd**aj. Miej honor, odejdź!” [WIDEO] Będzie kosztował prawie 14 milionów euro, dał popis w Ekstraklasie. Legia Warszawa na kolanach [WIDEO] Łukasz Piszczek z upragnionym angażem w Ekstraklasie?! Można o tym usłyszeć „na mieście”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy