Sezon 2015/2016 w Premier League jeszcze się nie skończył, ponieważ do rozegrania został przełożony ze względu na zagrożenie terrorystyczne mecz pomiędzy Manchesterem United a Bournemouth. Jeśli gościom nie uda się urwać "Czerwonym Diabłom" więcej niż jednego punktu możemy być świadkami sytuacji, w której trzech angielskich menedżerów zajmie trzy pozycje obok siebie.
Crystal Palace prowadzone przez Alana Pardewa zajmuje obecnie 15. miejsce i znajduje się wyżej od "The Cherries" tylko dzięki bilansowi bramek. Trzeci z angielskich menedżerów w najwyższej klasie rozgrywkowej, Sam Allardyce, zdołał utrzymać się w lidze ze swoim Sunderlandem i ostatecznie zajął 17. pozycję.
Jeśli Bournemouth zdoła wywalczyć przynajmniej remis na Old Trafford, Eddie Howe będzie najwyżej usytuowanym angielskim menedżerem.