Prezes LaLigi ostrzega Barcelonę w sprawie Roberta Lewandowskiego

fot. Stanislav Vedmid / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Źródło: Marca

Prezes Javier Tebas przestrzega Barcelonę przed huraoptymizmem w kontekście realizacji transferu Roberta Lewandowskiego z Bayernu Monachium.

„Duma Katalonii” czyni starania zmierzające do pozyskania kapitana reprezentacji Polski z zespołu mistrza Niemiec. Przedstawiciele „Bawarczyków” nie wyobrażają sobie w tym momencie rozstania z czołowym snajperem. Są jednak w stanie zmienić swoje stanowisko w przypadku pozyskania wartościowego następcy 33-letniego zawodnika. Na realizację takiego scenariusza mocno liczą w Barcelonie.

Z pewnej perspektywy całej sadze transferowej z udziałem Roberta Lewandowskiego przygląda się prezes LaLigi. Nie jest on w tak optymistyczny sposób nastawiony do ewentualnego dopięcia całej transakcji przez ekipę z Camp Nou, ponieważ na obecną chwilę nie jest ona w stanie zgłosić napastnika do udziału w następnym sezonie rozgrywek o mistrzostwo Hiszpanii.

Przed rokiem „Duma Katalonii” mierzyła się już z identycznym problemem i musiała zrezygnować z przedłużenia wygasającego kontraktu z Leo Messim.

- Czy Barça może podpisać kontrakt z Lewandowskim? Na dzień dzisiejszy nie. Muszą się wydarzyć inne rzeczy, o których nie wiem, czy się wydarzą - zaczął Javier Tebas.

- W swoim budżecie mieli wyszczególnioną sprzedaż Barça Studios, której nie widzę. Liczby są bardzo proste. Jeśli masz więcej niż 500 milionów euro strat z poprzednich dwóch lat, musisz je odzyskać - dodał przedstawiciel hiszpańskiego futbolu.

- Lewandowski ma ważną umowę z Bayernem Monachium jeszcze przez rok. Biorąc pod uwagę, ile chce zarabiać, i jakiej kwoty oczekuje za niego Bayern, to nie widzę go w Barcelonie - stwierdził prezes LaLigi, który jednocześnie zaznaczył, że ewentualna sprzedaż Frenkie'ego de Jonga mogłaby w znaczącym stopniu przybliżyć ekipę z Camp Nou do sprowadzenia naszego zawodnika.

- To może wystarczyć w zależności od tego, za ile go oddadzą i od tego, ile będzie kosztował Lewandowski. Mogłoby to dać około 100 milionów euro i pieniądze zaoszczędzone na pensji de Jonga. Ale nie wiem, czy go sprzedadzą i czy chcą to zrobić. Na razie tego nie zrobili - zakończył wątek Tebas.

„Bawarczycy”, w przypadku pozyskania następcy reprezentanta Polski, są otwarci na przedwczesne zakończenie z nim współpracy w przypadku otrzymania propozycji sięgającej 35-40 milionów euro.

***

Cztery kluby chcą Roberta Lewandowskiego. Jest nowość!

Bayern Monachium negocjuje transfer napastnika. Do porozumienia brakuje pięciu milionów euro

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy