Parę miesięcy temu francuski napastnik na łamach mediów wyraził swoje niezadowolenie z faktu, że w bieżących rozgrywkach jest tylko rezerwowym. To wyznanie 30-latka zrodziło falę spekulacji na temat jego odejścia z drużyny „Kanonierów” już w zimowym okienku transferowym.
Od tego momentu minęło już jednak trochę czasu i sytuacja Giroud w londyńskim zespole znacznie się poprawiła i to do tego stopnia, że zawodnik powinien wkrótce podpisać nową umowę z Arsenalem.
- Mamy zamiar osiągnąć porozumienie z władzami klubu w kwestii przedłużenia kontraktu. To dla mnie także gest zaufania z mojej strony, bo chcę nadal tutaj grać. Arsenal to moja rodzina. Gdy rozmawiam z menadżerem, to on zawsze mi powtarza, że jestem dla niego bardzo ważną częścią drużyny - powiedział Francuz.
Doświadczony napastnik w obecnych rozgrywkach wystąpił w 19 spotkaniach „Kanonierów” i zdobył w nich dziewięć goli oraz zanotował pięć asyst.