Kilka dni temu „Marca” zawiadomiła, że Brahim Díaz latem dołączy do Realu Madryt. Teraz „AS” odpowiedział, że 19-latka chciałoby mieć u siebie także PSG. Zawodnikowi jednak na ten moment bliżej do powrotu do Hiszpanii.
Z drugiej strony Pere Guardiola (brat trenera Manchesteru City), agent Díaza, apeluje o rozwagę i brak podejmowania pochopnych decyzji. Doradza on poczekanie na ofertę Manchesteru City, który z kolei liczy na to, że rozgrywający pozostanie na Etihad Stadium.
Co ciekawe, hiszpańscy żurnaliści poinformowali, że „Obywatele” wyrazili zgodę na wypożyczenia w zamian za przedłużenie umowy. Piłkarz odmówił i w spokoju oczekuje końca sezonu, gdy będzie mógł dołączyć do „Los Blancos”.
W tej chwili wychowanek Málagi ma nikłe szanse na grę, bowiem musi rywalizować o miejsce w składzie z takimi zawodnikami jak Leroy Sané, Riyad Mahrez czy Raheem Sterling. Umowa Díaza wygasa 30 czerwca 2019 roku.