PSG z nowym planem B w razie niepowodzenia transferu Milana Škriniara

fot. taranchic / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Źródło: Loïc Tanzi [L'Equipe]

Paris Saint-Germain przygotowuje się na dodatkowe warianty w przypadku zerwania rozmów z Interem Mediolan w kwestii pozyskania Milana Škriniara. Na horyzoncie wyłania się sylwetka Mohameda Simakana - donosi Loïc Tanzi z „L'Equipe”.

Czas ucieka, a mistrzowie Francji od dłuższego czasu nie potrafią porozumieć się z „Nerazzurri” w sprawie dopięcia transakcji za słowackiego defensora. Dyskusje utkwiły w miejscu, a rozbieżności nadal są spore, stąd też dalszym punktem działań na rynku wydaje się poszukiwanie innego nazwiska.

Opcję do zaspokojenia potrzeb w kadrze Christophe'a Galtiera ma stanowić Mohamed Simakan, który dopiero rok temu dołączył do RB Lipsk po opuszczeniu RC Strasbourg.

Wśród obserwatorów z Paryża od razu wyłaniają się dwa powody, dla których warto sprowadzić 22-latka - po pierwsze, solidna budowa fizyczna, pozwalająca wygrywać wiele pojedynków o piłkę. Po drugie, szybkie dostosowanie się do formacji złożonej z trójki środkowych defensorów.

Z relacji dziennikarza francuskiej gazety wynika, że PSG wymieniło kilka pierwszych zdań z władzami RB Lipsk na temat dostępności piłkarza. Z dialogu miała wypłynąć wstępna wycena byłego reprezentanta „Trójkolorowych” ze strony odbiorcy - 40 milionów euro.

Relacje biznesowe między klubami należą do tych przyjemniejszych. Tego lata udało się sprawnie porozumieć w kontekście kupna/sprzedaży Nordiego Mukiele.

W trakcie zeszłorocznej kampanii Simakan 40-krotnie meldował się na murawie we wszystkich rozgrywkach, przyczyniając się do zdobycia pierwszego w historii „Byków” Pucharu Niemiec.

Wcześniej „Le Parisien” opisywało możliwość przekierowania uwagi PSG na Wesleya Fofanę.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Kibice Chelsea z oprawą i klarownym przekazem w sprawie piłkarza „The Blues” [FOTO] OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy