Raków Częstochowa zainteresowany utalentowanym Polakiem. Tyle trzeba za niego zapłacić

fot. Michael715 / Shutterstock.com
Paweł Hanejko
Źródło: Szymon Janczyk [Weszlo.com]

Raków Częstochowa przejawia zainteresowanie usługami Dawida Drachala, a wyceny gracza dokonała Miedź Legnica, o czym informuje na łamach Weszlo.com Szymon Janczyk.

Raków Częstochowa już od ponad tygodnia może tytułować się nowym mistrzem Polski. Ekipa spod Jasnej Góry zapewniła sobie trofeum już na trzy kolejki przed końcem i teraz może skupić się na przygotowaniach do nowego sezonu.

Nie ma wątpliwości, że klubowe władze zrobią wszystko, by „Medaliki” mogły z powodzeniem rywalizować na kilku frontach. W związku z tym poszukiwane są solidne wzmocnienia.

W poniedziałek testy medyczne przed przeprowadzką do Rakowa Częstochowa miał przechodzić Maxime Dominguez, ale poza nim bliski przeprowadzki pod Jasną Górę jest także Łukasz Zwoliński.

Okazuje się, że poza nimi drużyna mistrza Polski ma też chrapkę na Dawida Drachala.

Ofensywny pomocnik to duży talent, który pomimo spadku Miedzi Legnica, zaprezentował się w kilku spotkaniach z naprawdę dobrej strony. To z kolei przykuwa uwagę zamożniejszych ekip.

Spadkowicz z Ekstraklasy jest świadom zainteresowania, jakie generuje przedstawiciel rocznik 2005, dlatego postanowiono go wycenić. Jeśli Raków Częstochowa zechce go pozyskać, to musi liczyć się z wydatkiem rzędu miliona euro.

Możliwe, że wkrótce do wspomnianej drużyny wpłyną też propozycje zza granicy, bo "Medaliki" raczej tyle za młokosa nie zapłacą.

Dawid Drachal, który jest reprezentantem Polski do lat 18, rozegrał w tym sezonie w pierwszym zespole Miedzi Legnica łącznie 14 bramek i w tym czasie zdobył jednego gola.

Kontrakt ma ważny do 30 czerwca 2025 roku.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Z nimi może zagrać Wisła Kraków w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Alan Uryga skomentował zwycięstwo w finale Pucharu Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy