Obecnie niemalże w każdym zakątku świata wstrzymane zostały rozgrywki piłkarskie. Nie inaczej jest też we Włoszech, gdzie koronawirus zbiera wyjątkowo duże żniwo
Kluby zostały w ostatnich tygodniach odcięte od głównych źródeł dochodów: pieniędzy z biletów i środków pochodzących z praw telewizyjnych.
Taka sytuacja powoduje, że w lecie będą musiały nieco uszczuplić kadry. Do wspomnianej grupy zalicza się nawet zdecydowanie najbogatszy Juventus.
Zdaniem prasy na Półwyspie Apenińskim z zespołem może pożegnać się choćby Aaron Ramsey. Walijczyk, który trafił do Włoch w lipcu na zasadzie wolnego transferu, nie jest pierwszym wyborem Maurizio Sarriego, dlatego działacze mogą rozstać się z nim bez większego żalu.
Klub zapowiedział agentowi piłkarza, że jest gotów wysłuchać ofert, jakie wobec pomocnika mają inne kluby. Sprawa wydaje się rozwojowa.
Ramsey rozegrał w tym sezonie łącznie 24 mecze. Strzelił w nich cztery bramki. Do swojego dorobku dorzucił jedną asystę.
Kontrakt wiąże go z Juventusem do 30 czerwca 2023 roku.