26-latek, który w zeszłym sezonie wystąpił w zaledwie 12 meczach Ligue 1, został poinformowany, że nie jest już częścią planów klubu pod nowym kierownictwem.
Senegalczyk rozgląda się więc intensywnie za nowym miejscem pracy, przyciągając na siebie wzrok przede wszystkim przedstawicieli z Premier League, w tym Fulham i Aston Villi.
Do niedawna w gronie tym znajdował się jeszcze West Ham, aczkolwiek londyńczycy dopięli ostatnio angaż Thilo Kehrera, a więc kolegi Diallo z szatni paryżan. W tej sytuacji sprowadzenie kolejnego stopera wydaje się mało prawdopodobne.
Swoje zakusy wyrażały jeszcze Benfika i Galatasaray, lecz opcję tę należy uznać raczej za nierealne. Tym bardziej, że na horyzoncie majaczy RB Lipsk, wykazujący się dużym zaangażowaniem w sprawę.
Niemcy działają dynamicznie, starając się wypracować pełne porozumienie z mistrzem Ligue 1. W grę wchodzi popularne obecnie wypożyczenie z opcją wykupu.
Defensor urodzony we francuskim Tours spogląda z optymizmem na powrót do Bundesligi, oczekując na rychły finisz negocjacji.
Diallo w przeszłości reprezentował już barwy dwóch niemieckich ekip – FSV Mainz i Borussii Dortmund. Jego bilans z tego okresu to 68 spotkań, cztery gole, trzy asysty.
17-krotny reprezentant Senegalu na Parc des Princes zawitał latem 2019 roku, stając się bohaterem 32-milionowej transakcji. Od tego czasu w koszulce paryżan zgromadził 75 występów i osiem trofeów, w tym trzykrotnie za mistrzostwo ligi i dwukrotnie za puchar kraju.