Ekipa z Lipska może tego lata dokonać ciekawej transakcji. Potwierdzono już, że drużynę opuści Ibrahima Konaté, w którego kontrakcie znajdowała się klauzula wykupu. Skorzystać z niej postanowił Liverpool FC, który tym samym zapłacił 35 milionów euro. Te środki mają zostać przeznaczone na pozyskanie następcy Francuza i wybór padł właśnie na Lacroix.
Na Red Bull Arenę ma się przenieść Maxence Lacroix, rodak sprzedanego defensora. Jest on o rok młodszy i co istotne, ma już doświadczenie w Bundeslidze, ponieważ ledwie w zeszłym roku dołączył do VfL Wolfsburg. 21-latek zaliczył udany pierwszy sezon na niemieckich boiskach, występując w 30 meczach ligowych. Zdobył w nich jedną bramkę i zaliczył dwie asysty.
Max Bielefeld z redakcji „Sky Deutschland” przekonuje, że Lacroix jest aktualnie priorytetem Lipska i w jego sprawie prowadzone są bardzo konkretne rozmowy. Negocjacje zmierzają w dobrym kierunku, a „Czerwone Byki” planują lada moment wysłać pierwszą oficjalną propozycję.
„Wilki” są otwarte na rozmowy, ale liczą na to, że ich ligowi rywale spełnią konkretne wymagania. Przede wszystkim chodzi oczywiście o kwotę odstępnego, która wynosi około 30 milionów euro.
Nawet jeśli negocjacje zatrzymałyby się na tej sumie, RB Lipsk może dokonać bardzo ciekawego interesu. Konaté został sprowadzony z Sochaux na zasadzie wolnego transferu i został sprzedany dość drogo nawet mimo tego, że stracił sporą część sezonu na leczeniu kontuzji. Pieniądze z niego pozyskane mogą teraz posłużyć na sprowadzenie innego wychowanka „Les Lionceaux”.