Reprezentacja Chorwacji radzi sobie na Mistrzostwach Świata w Katarze bardzo dobrze i w poniedziałkowe popołudnie zapewniła sobie awans do 1/4 finału tego turnieju. Tam na podopiecznych Zlatko Dalicia czeka Brazylia.
Nie ma wątpliwości, że obecny rezultat to już spory sukces, a duża w tym zasługa bardzo mocnej defensywy. Na szczególne uznanie zasługuje przede wszystkim Joško Gvardiol.
Chorwat to jedno z wielkich odkryć ostatnich miesięcy. Bardzo dobrze radził on sobie w Bundeslidze jako zawodnik RB Lipsk, a na mundialu udowadnia swoje nieprzeciętne możliwości na szczeblu reprezentacyjnym.
W związku z tym zainteresowanie tym zawodnikiem jest naprawdę duże. Do tej pory wydawało się, że liderem w wyścigu o jego względy jest Chelsea, a dodatkowo o możliwości transferowe pytały też FC Barcelona i Manchester City.
Alfredo Pedullà poinformował, że konkretny plan na tego zawodnika ma z kolei Real Madryt.
Mistrzowie Hiszpanii chcą wkrótce ruszyć do ataku i są gotowi zaoferować za niego ekipie RB Lipsk aż 90 milionów euro. Co na to przedstawiciele Bundesligi? Panuje przekonanie, że ta kwota może nie wystarczyć, bo obecnie Niemcy chcą za niego 100 milionów euro. Możliwe zatem, że strony spotkają się pośrodku.
Wychowanek Dinama Zagrzeb rozegrał w tym sezonie łącznie 25 meczów, strzelając gola.
Ma ważny kontrakt z Lipskiem do 30 czerwca 2027 roku. Nie znajduje się w nim klauzula odejścia.