Real Madryt: Martin Ødegaard poprosił o zgodę na transfer

fot. Erik Geiger RO / Shutterstock.com
Karol Brandt
Źródło: AS | Goal.com | Transfery.info

Martin Ødegaard nie czuje się komfortowo w Realu Madryt prowadzonym przez Carlo Ancelottiego i w związku z tym poprosił o zgodę na odejście. W efekcie ruszyły rozmowy z Arsenalem - donoszą zgodnie „AS” oraz Goal.com.

Odkąd Norweg został sprowadzony zimą 2015 roku. „Królewscy” starali się jak najlepiej zaplanować jego karierę. Początkowo występował on w rezerwach, ale gdy doszło już do jego debiutu w pierwszym zespole, momentalnie zawodnik został wypożyczony do Holandii.

Tam bronił barw SC Heerenveen i Vitesse Arnhem, a w tym drugim wręcz był najjaśniejszym punktem drużyny. Można było dostrzec w grze ofensywnego pomocnika nie tylko polot i lekkość, ale przede wszystkim dużą dojrzałość.

Mając to na uwadze, w następnej kolejności trafił on do Realu Sociedad, w którym zaczął dobrze, ale pod koniec sezonu nieco przygasł. Mimo wszystko liczył na pozostanie na jeszcze jeden rok. To nie było mu jednak dane.

Zinédine Zidane uznał, że Martin Ødegaard jest gotowy na regularną grę w Realu Madryt i wystawił go nawet w pierwszym meczu sezonu 2020/2021. Później pojawiły się problemy zdrowotne, a gdy zawodnik przebywał na boisku coraz rzadziej, atmosfera stała się gęsta. W efekcie poprosił on o zgodę na wypożyczenie.

Mówiło się o pozostaniu w Hiszpanii, ale finalnie trafił do Arsenalu, gdzie bardzo szybko się zadomowił. Kiedy zatem odchodził, Mikel Arteta żegnał go z dużym bólem serca i mówił wprost, że z chęcią przedłużyłby współpracę, jeśli tylko byłoby to możliwe.

„Los Blancos” wysyłali w świat komunikaty mówiące o tym, że dla kapitana reprezentacji Norwegii jest to „ten sezon”, dlatego nie ma mowy o rozstaniu. Po niezbyt udanych dwóch występach w sparingach gracz wziął jednak sprawy w swoje ręce.

Jak informują „AS” oraz Goal.com, 22-latek ponownie poprosił o możliwość wyjazdu, lecz wszystko wskazuje, że tym razem na zasadzie transferu definitywnego. Jest to spowodowane głównie faktem, że przy obowiązującej umowie do połowy 2023 roku i nastawieniu na odejście, za 12 miesięcy klub z pewnością nie zarobiłby tak dużo jak teraz.

Wicemistrz Hiszpanii za Ødegaarda oczekuje 40-50 milionów euro, a Anglicy są gotowi tyle zapłacić. Całkiem możliwe, że do końca tygodnia „Kanonierzy” będą mogli ogłosić jego angaż.

30-krotny reprezentant Norwegii łącznie w koszulce RM uzbierał raptem 11 występów.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy