Federico Navarro to 21-latek, który całą swoją dotychczasową karierę spędził w argentyńskim klubie CA Talleres. Od momentu debiutu w 2018 roku łącznie rozegrał dla niego 52 spotkania. Jego dobrą dyspozycję docenili skauci Chicago Fire. Poszukiwali oni nowego, środkowego pomocnika, który uporządkowałby grę w drugiej linii amerykańskiej drużyny.
W związku z tym obie strony rozpoczęły negocjacje. Przebiegły one sprawnie i bezproblemowo. Chicago Fire po spełnieniu wszystkich warunków zapłaci za swojego nowego piłkarza blisko 5 milionów dolarów, co jest rekordem transferowym tej ekipy. Z kolei sam gracz podpisał umowę, obowiązującą do 2025 roku z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy.
- Federico jest bardzo utalentowanym, defensywnym pomocnikiem, który pasuje do MLS. Pomimo zaledwie 21 lat, był wyjściowym graczem w jednej z najtrudniejszych lig w Ameryce Południowej. Jego agresywność i zdolność do szybkiego odbioru wniesie równowagę do naszego zespołu. Z niecierpliwością czekamy na powitanie go w Chicago w najbliższych tygodniach - powiedział Dyrektor Sportowy Chicago Fire FC, Georg Heitz.
Cała transakcja została sfinalizowana przed zakończeniem okienka transferowego w MLS, dlatego Navarro będzie mógł jeszcze w tym sezonie wystąpić w barwach nowej drużyny. Najpierw jednak musi otrzymać wizę i międzynarodowy certyfikat transferowy.