Reprezentacja Polski pozostaje bez selekcjonera od końcówki 2021 roku, po tym, jak z posady postanowił zrezygnować Paulo Sousa. Portugalczyk objął natomiast brazylijskiego giganta, czyli drużynę Flamengo.
Od tamtej pory Polski Związek Piłki Nożnej rozgląda się za jego następcą, a w gronie kandydatów przewinęły się takie kandydatury jak między innymi Fabio Cannavaro, Andrea Pirlo oraz Jürgen Klinsmann.
Wszystko wskazuje jednak na to, że następcą Sousy będzie Polak i odbyły się już w tej sprawie rozmowy. Śląski baron Henryk Kula optował za kandydaturą obecnego trenera Górnika Zabrze Jana Urbana i tu rzeczywiście do kontaktu doszło - informuje Tomasz Włodarczyk.
Czy rzeczywiście obejmie on drużynę narodową? Ciężko powiedzieć, bo lada dzień powinno dojść do spotkania prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezarego Kuleszy z Adamem Nawałką. To właśnie on jest faworytem.
Do negocjacji dojdzie po 13 stycznia, bo właśnie wtedy 64-latek wraca z wakacji na Malediwach. Przedstawi on szefowi federacji swój plan na baraże i prawdopodobnie wtedy zostanie podjęta decyzja.
Trzeba dodać, że ma on poparcie najważniejszych graczy w drużynie w tym między innymi Roberta Lewandowskiego.
Były selekcjoner może wrócić do prowadzenia „Biało-czerwonych” po ponad trzyletniej przerwie. Rozstał się z zespołem po nieudanych Mistrzostwach Świata w Rosji, gdzie jego ekipa nie wyszła z grupy.
Mecz Polski z Rosją zaplanowano na 24 marca.