Sardar Azmoun o krok od Bundesligi

fot. Кирилл Венедиктов | Sport.ru
Szymon Klauza
Źródło: Sport1

Sardar Azmoun lada moment ma dołączyć do Bayeru Leverkusen. W tym momencie dopinane są ostatecznie szczegóły transakcji, informuje Sport1.

Sardar Azmoun to jedna z gwiazd rosyjskiej Priemjer-Ligi. W poprzednim sezonie rozgrywki ligowe zakończył z dorobkiem 19 goli i sześciu asyst w 24 występach, co pozwoliło mu na zajęcie drugiego miejsca w klasyfikacji strzelców. Tego osiągnięcia dokonał w barwach Zenitu Sankt Petersburg, z którym obowiązuje go kontrakt tylko do końca czerwca 2022 roku.

Dlatego rosyjski klub tego lata chciałby sprzedać swojego snajpera, aby ten w przyszłym roku nie odszedł za darmo. Mówiło się, że cena, jaką trzeba za niego zapłacić to około 20 milionów euro.

W ostatnich tygodniach sytuację 26-latka bacznie monitorowały dwa kluby - Bayer Leverkusen oraz AS Roma. Na ten moment wydaje się, że wyścig o podpis Irańskiego napastnika wygrała niemiecka drużyna. Zapłaci ona za niego 14 milionów euro plus 4 miliony euro bonusów.

Zespół z Rzymu zainteresowany był wymianą zawodników. Nie wiadomo, kogo do końca oferowano Zenitowi, ale ostatecznie nie przekonało to rosyjskich właścicieli. Za swojego piłkarza chcą oni otrzymać konkretną kwotę i nic innego nie wchodzi w grę.

Azmoun do Zenitu trafił w 2019 roku z Rubina Kazań, który otrzymał wówczas za niego 12 milionów euro. Od tamtego momentu rozegrał łącznie 85 spotkań. W ich trakcie zdobył 54 bramki i zanotował do tego 19 asyst.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy