W sobotę Schalke przegrało w meczu 2. Bundesligi z Hansą Rostock 3:4. Kolejkę wcześniej zremisowało z Karlsruher 1:1. Obecnie ekipa z Gelsenkirchen zajmuje szóste miejsce w tabeli i chociaż dalej ma kontakt ze ścisłą czołówką, działacze niemieckiego klubu zdecydowali się zmienić trenera.
Kto zostanie następcą Grammozisa? Według Sky Sport wśród kandydatów do objęcia stanowiska znajduje się Daniel Farke. 45-latek ma na koncie pracę w SV Lippstadt 08, rezerwach Borussii Dortmund oraz Norwich City, które prowadził od 2017 do 2021 roku, notując w tym czasie dwa awanse do Premier League.
Od stycznia do początku marca Farke był związany z FK Krasnodar. Z uwagi na atak Władimira Putina na Ukrainę zdecydował się jednak odejść z klubu przed pierwszym meczem w nowej roli.
To opcja długoterminowa, ale zdaniem niemieckich dziennikarzy nie można też wykluczyć, że Schalke zatrudni kogoś do końca sezonu i dopiero po nim podpisze długą umowę z nowym szkoleniowcem. W takim przypadku do Gelsenkirchen mógłby przejść Friedhelm Funkel. 68-latek to były opiekun między innymi Duisburga, Hansy Rostock, Eintrachtu Frankfurt, Herthy, Bochum, Fortuny Düsseldorf oraz 1. FC Köln.
Cel Schalke jest jasny - powrót do Bundesligi.