Wkrótce „Les Monégasques” mogą otrzymać poważny zastrzyk gotówki. Paris Saint-Germain planuje wykupić Kyliana Mbappé oraz Fabinho, a łączna kwota obu transferów ma wynieść nawet 230 milionów euro plus karta zawodnicza Lucasa Moury. Do końca okna transferowego pozostał nieco ponad tydzień, dlatego też mistrzowie Francji zastanawiają się, jak spożytkować te pieniądze.
Działacze AS Monaco chcieliby sprowadzić przede wszystkim następcę napastnika. Do tej pory brali pod uwagę wykupienie Kaspera Dolberga z Ajaksu, ponieważ transfer 19-latka byłby zgodny z ich polityką transferową, polegającą na inwestowaniu w zdolną młodzież. Włoskie media twierdzą jednak, że monakijczycy zdecydowali się sięgnąć głębiej do kieszeni i sprowadzić Andreę Belottiego.
„La Gazzetta dello Sport” oraz „Sky Sport Italia” informują, że „Les Rouges et Blancs” są poważnie zainteresowani aktywowaniem klauzuli w kontrakcie zawodnika. Wynosi ona 100 milionów euro. Zdaniem dziennika, do tej pory klub z księstwa nie wykonał jeszcze konkretnego ruchu, ale należy się go spodziewać po tym, jak pewne będzie już odejście Mbappé. Wtedy transfer będzie zależy już wyłącznie od Włocha.
Torino do tej pory odrzucało możliwość sprzedaży swojej gwiazdy za kwotę niższą niż 100 milionów euro zapisane w klauzuli. Ta strategia skutecznie odstraszyła między innymi Chelsea czy Milan (należy jednak pamiętać, że klauzula jest dostępna wyłącznie dla klubów spoza Włoch). Sam 23-latek deklarował wcześniej, że nie będzie miał problemów, by spędzić kolejny sezon w barwach „Granaty”, ale nie jest wykluczone, że zgodzi się na przeprowadzkę do Monako.
Do tej pory najwięcej ASM zapłaciło za Jamesa Rodrigueza, bo 45 milionów euro latem 2013 roku. Podobną kwotę wydano również na Falcao.