Sheffield Wednesday w rękach tajskiej firmy

Marek Ratkiewicz
Źródło: The Guardian

Sheffield Wednesday FC ma nowego właściciela. Jest nim firma Thai Union Frozen Group, która przejęła sto procent udziałów w klubie za około 30 milionów funtów.

Poprzedni właściciciel Milan Mandarić, który wyciągnął Wednesday z finansowego dołka i wygrał walkę z długami, od początku swojego panowania przy Hillsborough nie ukrywał, że ma zamiar sprzedać klub właściwj osobie.

Przedstawiciele grupy, która jest właścicielem John West Foods i produkuje najwięcej tuńczyka na świecie, prowadzili rozmowy z klubem od końca poprzedniego roku i byli obecni na ostatnim meczu z Birmingham. Spotkali się też z menedżerem Stuartem Grayem, by przedyskutować plany na przyszłość.

- Jestem bardzo podekscytowany perspektywą przejęcia Sheffield od Milana. Moim zdaniem klub ma duży potencjał i mogę zapewnić wszystkich kibiców, że będziemy usilnie starać się o jak najlepsze wyniki - powiedział biznesmen Dejphon Chansiri, którego rodzina rządzi Thai Union Frozen Group.

- Mój syn Att, który był maskotką na niedawnym meczu Blackpool, to wielki fan futbolu i będzie moją wielką inspiracją w tym projekcie. Obiecałem mu to samo co naszym fanom. Nie zapomni mi tego, dopóki nie wrócimy do Premier League - dodał.

Aktualnie Sheffield Wednesday, które nie grało w najwyższej klasie rozgrywkowej od piętnastu lat, zajmuje dziewiąte miejsce w Championship.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy